sobota, 18 lipca 2015

Obwodnica

Sa wlasciwie dwa podejscia do zwiedzania Islandii. Podejscie pierwsze to zapakowac plecak, jeepa albo sakwy rowerowe i ruszyc w interior, zeby przez kilka - kilkanascie dni obcowac sam na sam z natura, z dala od turystycznego zgielku.

Podejscie drugie to wypozyczyc samochod, lub wykupic wycieczke autokarowa i objechac Islandie dookola, szosa nr 1 - czyli tzw. ring road. Chociaz popularnosc tej drogi jest ogromna, to tak naprawde mowimy o dobrej klasy drodze wojewodzkiej, szerokiej na dwa samochody, bez pobocza, a czasem z mostami o ruchu wahadlowym. I nawet w sezonie to wlasciwie wystarcza.

Jak wskazuje tytul niniejszego bloga - my wybralismy rzecz jasna bramke numer dwa. I dzis tak naprawde zaczelismy nasza "objazdowke" po Islandii.
Zaczelismy od odbicia z drogi nr 1 :) by tylko dla siebie odkryc dwa malownicze wodospady:
Jak widac na zalaczonym obrazku - wialo i upal jakby zelzal.

Wodospadow na naszej dzisiejszej trasie bylo jeszcze kilka - za jeden mozna bylo nawet wejsc! Niestety musicie uwierzyc mi w tym miejscu na slowo, bo nie chcialam testowac czy moja idiot kamera jest wodoodporna.

Zdecydowalismy sie tez na zwiedzenie muzeum ludowego w Skogar - zbioru zarowno przedmiotow codziennego uzytku z Islandii, jak i muzeum motoryzacji i skansenu w jednym.

Ciekawostka dnia byly tez (darmowy!) basen termalny polozony na zupelnym, gorskim odludziu. Rozpuszczeni jednak luksusowymi spa i darmowymi wejsciami dla emerytow na miejskie baseny (rowniez geotermalne), tu nie dalismy sie skusic. Ale przyznacie -cieply basen z takim widokiem nie zdarza sie co dzien!

A na deser zostawilismy sobie wycieczke nad ocean, nieopodal miejscowosci Vik.
Czarna plaza, bazaltowe kolumny i smagane falami klify i luki skalne to sanktuarium ptakow. Dzis byl piekny, slonaczny dzien, i spokojne morze. Ale patrzac na te wszystkie skaly i sile fal ktore sie o nie rozpryskuja, to nie dziwi duza liczba katastrof morskich, jakie maja miejsce na wodach wokol Islandii.







5 komentarzy:

  1. Ziemią prawie nietknięta cywilizacją to rarytas w naszych czasach

    OdpowiedzUsuń
  2. Upal jakby zelzal - stare dobre czasy sie przypominaja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrzac na te domki już wiem skąd deweloperzy zaczerpnęli pomysł przenoszenia "powierzchni biologicznie czynnej" na dachy budynków. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrzac na te domki już wiem skąd deweloperzy zaczerpnęli pomysł przenoszenia "powierzchni biologicznie czynnej" na dachy budynków. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 55 yr old Speech Pathologist Estele Caraher, hailing from Courtenay enjoys watching movies like Aziz Ansari: Intimate Moments for a Sensual Evening and Quilting. Took a trip to Palmeral of Elche and drives a Aston Martin DB3S. na naszej stronie internetowej

    OdpowiedzUsuń