Doleciawszy do Bristolu, stwierdzilismy, ze rodzina nie ucieknie, wiec wybralismy sie najpierw na zwiedzanie miasta. Michal zaczal od red ale, a ja pozostalam wierna klasycznemu lagerowi.
Pub w ktorym powstaje niniejszy post, Brewdog, ma tez wybor gier planszowych! Ze znanych pozycji zauwazylismy Carcassone, reszta to jakies gry dla dzieci ;)
Angielskie puby nie mają uroku małych kafejek francuskich a nawet polskich na wybrzeżu ale na bezrrybiu i rąk ryba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam rodzina z Lublina